Ksiądz Stanisław Walczak o miesięcznicach
“Kaczyński nawet nie umie się modlić. Bo nie można stać pod Pałacem Prezydenckim, wyć z nienawiści i mówić: „Modlę się tutaj, a wy mi przeszkadzacie!”. Modlitwa ma być rozmową z Bogiem, twarzą w twarz, a nie manifestacją polityczną. Ktoś powinien przypomnieć Kaczyńskiemu, co Jezus powiedział o modlitwie: „Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki i zamknij drzwi”. Poza tym Kaczyński jest populistą. Przed populizmem przestrzegał ostatnio papież Franciszek. Powiedział, że Hitler nie doszedł do władzy siłą, ale wybrali go ludzie, którzy szukali „charyzmatycznego lidera”, „zbawcy”. A w Polsce coraz głośniej się woła: „Jarosław, Polskę zbaw!”. Niby od czego? Wołają biskupi i szeregowe duchowieństwo. To oni popierają kłamstwa na temat katastrofy smoleńskiej, szczują przeciw wszystkiemu, co obce, inne. Nie może być zgody na to, by ludzie uczciwi byli skazani na zgorszenie siane przez grupę duchownych i świeckich, którzy się pogubili.” / Magazyn Świateczny 18 marca 2017 /
https://www.facebook.com/ notes/ wojciech-michał-lemański/ ksiądz-stanisław-walczak-o- miesięcznicach/ 713450768814433
“Kaczyński nawet nie umie się modlić. Bo nie można stać pod Pałacem Prezydenckim, wyć z nienawiści i mówić: „Modlę się tutaj, a wy mi przeszkadzacie!”. Modlitwa ma być rozmową z Bogiem, twarzą w twarz, a nie manifestacją polityczną. Ktoś powinien przypomnieć Kaczyńskiemu, co Jezus powiedział o modlitwie: „Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki i zamknij drzwi”. Poza tym Kaczyński jest populistą. Przed populizmem przestrzegał ostatnio papież Franciszek. Powiedział, że Hitler nie doszedł do władzy siłą, ale wybrali go ludzie, którzy szukali „charyzmatycznego lidera”, „zbawcy”. A w Polsce coraz głośniej się woła: „Jarosław, Polskę zbaw!”. Niby od czego? Wołają biskupi i szeregowe duchowieństwo. To oni popierają kłamstwa na temat katastrofy smoleńskiej, szczują przeciw wszystkiemu, co obce, inne. Nie może być zgody na to, by ludzie uczciwi byli skazani na zgorszenie siane przez grupę duchownych i świeckich, którzy się pogubili.” / Magazyn Świateczny 18 marca 2017 /
https://www.facebook.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz